Sąd, potem niebo albo piekło
Czy istnieje piekło? Co dzieje się po śmierci? Czy zmartwychwstanie tylko garstka wybranych? Co na ten temat mówi Biblia oraz dlaczego Świadkowie Jehowy się mylą.
Kilka słów na początek
Zapraszam na cykl pięciu artykułów podsumowujących moje polemiki z Świadkami Jehowy. Nie jestem biblistą, nie jestem teologiem, jestem programistą i postanowiłem po inżyniersku podejść do tematu. Zgłębiłem nauki Świadków Jehowy, przeczytałem kilka ich książek, w szczególności ich doktrynę zawartą w publikacji “Czego naprawdę uczy Biblia?”. Aby potwierdzić lub obalić ich tezy, przeczytałem kilka razy Nowy Testament. Nie interesowałem się, żadnymi zewnętrznymi omówieniami - bo z całym szacunkiem, są tylko omówieniami - chciałem sprawdzić co Biblia mówi o podstawowych założeniach wiary Świadków Jehowy.
Zapraszam do weryfikowania moich dociekań z Biblią Tysiąclecia!
Resztę artykułów znajdziesz na tym blogu pod tagiem pokonaj-straznice.
Wierzenia Świadków Jehowy
Jak wyobrażasz sobie dzień sądu? Czy uważasz, że po śmierci ludzie będą stawać przed tronem Boga i będą sądzeni ze swoich uczynków? Czy wierzysz, że źli pójdą do “piekła” cierpieć wieczne męki? To wszystko nieprawda! Biblia pokazuje zupełnie inny obraz sądu Bożego. Pokazuje go jako czas nadziei i odrodzenia a nie grozy. Gdy nadejdzie dzień sądu, ludzie zmartwychwstaną, z “czystym kontem”, ponieważ śmierć uwolniła ich od grzechu (Rz 6,7). Ludzie będą mieli szansę żyć zgodnie z wolą Jehowy bądź odrzucić Go. Jeśli odrzucą Go, umrą już na zawsze, to znaczy przestaną istnieć, myśleć, cierpieć. Umarli w niebie nie będą mieli ciała, będą tylko istotami duchowymi, ponieważ Pismo mówi: “Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego” (1 Kor 15, 50). Ludzie nie pójdą do piekła, źli ludzie przestaną istnieć i to będzie karą za ich grzechy. Piekło nie istnieje.
doktryna Świadków Jehowy na podstawie “Czego naprawdę uczy Biblia?”
Czy uważasz, że po śmierci ludzie będą stawać przed tronem Boga i będą sądzeni ze swoich uczynków?
Tak właśnie Biblia opisuje Sąd Ostateczny:
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów.
(Mt 25, 31-32)
Czy wierzysz, że źli pójdą do “piekła” cierpieć wieczne męki?
Tak właśnie Biblia opisuje piekło:
Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.
(J 5, 28-29)
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: “Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść
(Mt 25, 41-42)
Biblia pokazuje inny obraz sądu. Pokazuje go jako czas nadziei a nie grozy
Można zapytać: “w którym miejscu Biblia pokazuje, że sąd Boży nie będzie dniem pełnym grozy?” Świadkowie Jehowy, źle pojmują “miłość Bożą”. Według nich Bóg nie mógłby być tak zły, aby pozwolić, aby ludzie cierpieli męki w piekle przez wieczność. Jednak taka jest konsekwencja grzechu. W przytoczonym fragmencie nazwane jest to “zmartwychwstaniem potępienia”. Jeśli ktoś świadomie odrzuca Boga, to skazuje się na cierpienie. Jest sam sobie winny. Nie umniejsza to wcale miłości Bożej, ponieważ człowiek ma wolną wolę. Bóg nie zamierza zabierać ludziom ani wolnej woli, ani duszy nieśmiertelnej.
ponieważ, śmierć uwolniła ich od grzechu
Po śmierci ludzie nie będą już grzeszyć. W ten sposób zostali uwolnieni od grzeszności (por. Rz 6, 7-11), jednak nie znaczy to, że dostaną drugą szansę. Dowodem jest bogacz (Łk 16, 19-31) który po śmierci trafił do Otchłani. Gdy prosił o wybawienie, Abraham powiedział mu:
między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać.
(Łk 16, 19-31)
Jeśli odrzucą Boga, umrą już na zawsze, to znaczy przestaną istnieć, cierpieć
W księdze Apokalipsy znajdujemy opis “drugiej śmierci”, lecz czy sugeruje on, że ludzie nieprawi przestaną istnieć, cierpieć, czuć?
A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga.
(Ap 21, 8)
W wielu jeszcze innych miejscach mowa o piekle, jako miejscu cierpień, a nie beztroskim, nieistnieniu, nieodczuwaniu, np.: (Mt 13, 49-50) lub tu:
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: “Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! (…) I pójdą ci na mękę wieczną sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
(Mt 25, 31 i 46)
Umarli w niebie nie będą mieli ciała, będą tylko istotami duchowymi
Wróćmy do poprzedniego artykułu o duszy nieśmiertelnej. Przypominam, iż na podstawie źródeł biblijnych i historycznych wiadomo, że Żydzi wierzyli w duszę nieśmiertelną, wiemy też, że w niektórych publikacjach Świadkowie Jehowy sami przyznają, że Żydzi wierzyli w dusze nieśmiertelną, a Jezus ani apostołowie nigdy nie negowali tej wiary. Jednak, skoro dusza jest nieśmiertelna, to czy istnieje zmartwychwstanie? Oczywiście że tak, pod warunkiem że zmartwychwstaje to, co śmiertelne – czyli ciało. Nieśmiertelna dusza nie umiera, więc siłą rzeczy nie może powstać z martwych. Jezus, gdy zmartwychwstał, również miał ciało:
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!» Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich.
(Łk 24, 36-43)
Biblia daje kilka szczegółów na temat ciał po zmartwychwstaniu: Na wzór ciała Jezusa, nasze ciała zostaną przemienione i jak Jezus będziemy mogli np. wejść pomimo drzwi zamkniętych (bez wyważania ich).
Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.
(Flp 3, 20-21)
Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego
Co znaczy więc zdanie z Listu do Koryntian:
Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego
(1 Kor 15, 50)
W Biblii Tysiąclecia mamy przypis mówiący, że “ciało i krew” jest zwrotem określającym to, co ziemskie. Został również użyty we fragmencie:
Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
(Mt 16, 17)
Szymon Piotr poznał w Jezusie Mesjasza nie na drodze naturalnej (ziemskim sposobem poznania), ale zostało mu to objawione, został oświecony z góry. “Ciało i krew” jest tu semityzmem.
Coś ponad “Czego naprawdę uczy Biblia?”
I w ten sposób omówiłem wszystkie argumenty Świadków Jehowy na temat Sądu Ostatecznego. Gdy pisze “wszystkie”, to mam na myśli te zgromadzone w książce “Czego naprawdę uczy Biblia?”, na podstawie której prowadzą studium Biblijne po domach. Poszukajmy więcej argumentów. Największym dowodem na zmartwychwstanie ciała jest nieśmiertelna dusza. Jeśli dusza nie umiera, to co, jeśli nie ciało, zmartwychwstaje? Jezus powiedział do łotra:
Zaprawdę powiadam Ci, dziś będziesz ze mną w raju
(Łk 23, 43)
To zdanie w Biblii Świadków Jehowy wygląda tak:
Zaprawdę powiadam Ci dziś, będziesz ze mną w raju
Powiadam Ci dziś, że kiedyś będziesz ze mną w raju. Niech ta mała zmiana uświadomi Ci drogi czytelniku, że naprawdę jeden przecinek może zdziałać bardzo wiele. Nie powinno to jednak dziwić, sam Jezus wspomina, jak ważny jest chociaż przecinek
Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
(Mt 5, 18)
O autorze
Michał Babiński
W projekcie Biblionerów robię za programistę .netCore, zajmuję się docker'ami, gitlab'em, linux'ami i postgres'em. Kiedyś z ciekawości przeczytałem Nowy Testament i od tego się wszystko zaczęło.